Fretki lubią się drapać. Nawet głęboko śpiącą fretkę jest w stanie zbudzić nagła potrzeba podrapania się. Mimo to drapanie może świadczyć również o problemach zdrowotnych.
Jeżeli fretka ma pchły, zazwyczaj można je (lub ślady ich bytności, jak odchody, strupki czy zaczerwienienia) zobaczyć po rozgarnięciu futra. Innymi przyczynami mogą być infekcje wirusowe, bakteryjne czy grzybicze, uczulenia, problemy z nadnerczami, środki czyszczące lub uboga bądź niewłaściwa dieta. Jeżeli fretka drapie się bardzo dużo - a wykluczono pchły - trzeba skonsultować to z lekarzem.
Czym mogą być duże sine lub pomarańczowe plamy na ciele fretki? A sine obwódki wokół oczu?
Jeżeli fretka była niedawno golona z jakichś powodów lub zmienia sierść prawdopodobnie są to czubki włosów wyrastające ze skóry. Ciemno ubarwione fretki mają plamy w kolorze sinym, a albinosy lub fretki o jasnym umaszczeniu -- pomarańczowym. Należy zaczekać parę dni, a nowe futro powinno zacząć przebijać się przez skórę.
Co zrobić jeżeli fretka łysieje -- na całym ciele lub tylko na ogonie?
Może to być związane z normalną okresową zmianą futra – na lato i zimę.
Utrata włosów na samym ogonie nie powinna nas zbytnio niepokoić. Może być spowodowana stresem - takim jak zmian otoczenia, lub pojawienie się w domu nowego zwierzaka. Często nawet zwykła zmiana futra jest dla fretki stresem powodującym, że jej ogon łysieje i futro na nim może odrosnąć nawet dopiero za kilka miesięcy. Łysy ogon często jest pokryty malutkimi czarnymi kropkami.
Zdarza się też łysienie ogona i większych powierzchni ciała przy rui samic i okresie godowym samców. Jeżeli okresy te trwają zbyt długo, fretka może na skutek złej gospodarki hormonalnej zacząć łysieć. Wtedy należy przerwać rujkę u samiczek, a samca najlepiej wykastrować.
Jeżeli fretka traci włosy w innych miejscach - coś jest nie w porządku. Taka utrata sierści, poza normalnym linieniem, może świadczyć o poważnej, ale uleczalnej chorobie gruczołów nadnercza. Należy pokazać zwierzę lekarzowi - nawet, jeżeli sierść w tych miejscach odrośnie w czasie następnej wymiany sierści. Zalecane jest przeprowadzenie badań celem wyeliminowania chorób nerek czy nadnerczy .
Coraz częściej zdarzają się u fretek alergie pokarmowe czy choćby na żwirek. Gdy wykluczy się przyczyny łysienia hormonalne, związane z chorobami nerek czy nadnerczy, pasożyty – należy wziąć pod uwagę możliwość wystąpienia alergii.
Innymi przyczynami mogą być pchły, infekcje wirusowe, grzybicze bądź bakteryjne, choroby układu wewnątrzwydzielniczego i inne.
Czym mogą być małe (czarne tłuste)/(czerwone woskowe)/(pomarańczowe odpadające) plamki na ciele lub ogonie fretki?
Fretki miewają czarne kropki na ognie, czasem towarzyszy im rudobrązowa wydzielina i wypadanie włosów. Zazwyczaj są to zatkane pory skórne -- należy wówczas regularnie myć ogon delikatnymi środkami -weterynarz doradzi, jakiego środka najlepiej używać. Problem zazwyczaj mija po kilku miesiącach. Często trafia się to zwierzakom w rui, jako skutek zmian hormonalnych. Dobrym preparatem jest „ludzki” szampon Nizoral. Fretkę mydlimy szamponem i usiłujemy (powodzenia!) utrzymać go na fretce około 5 minut, następnie spłukujemy, zabieg powtarzamy po mniej więcej tygodniu.
Jak poradzić sobie z pchłami?
Przed pozbyciem się pcheł należy umyć i wyczyścić klatkę, kuwety, legowisko fretki oraz odkurzyć dokładnie mieszkanie i wymienić pościel. Fretki wykąpać, zastosować preparaty przeciwpchelne typu Stronghold , Frontline, Fiprex, Adavantage czy ExSpot - zabije to dorosłe osobniki i larwy. Stosowanie tych preparatów warto powtarzać regularnie, gdyż pchły mogą przetrwać w różnych dziwnych miejscach i zaatakować znowu; mogą je też przenosić inne zwierzęta, z którymi fretka ma kontakt.
Frontline zabezpiecza też przed kleszczami, a Stronghold ma działanie przeciwświerzbowe.
Medicus Pivovarius napisał(a):
Diazinon jest stosowany w najtańszych obrożach dla psów (pod warunkiem, że pies jest zdrowy i młodszy niż 5 miesięcy).
Bardzo toksyczny związek fosforoorganiczny, niestety dopuszczony do handlu.
Miałem kilka przypadków psów, które pochorowały się po takiej obroży.
Niepolecany dla kotów i fretek. A także z tego, co wiem, to nie jest dopuszczony dla kotów.
Bardzo toksyczny związek fosforoorganiczny, niestety dopuszczony do handlu.
Miałem kilka przypadków psów, które pochorowały się po takiej obroży.
Niepolecany dla kotów i fretek. A także z tego, co wiem, to nie jest dopuszczony dla kotów.
Kleszcze?
Przed kleszczami chronią specjalne preparaty, bardzo polecany jest Frontline czy ExSpot. Jeżeli jednak kleszcz wbił się w skórę, należy chwycić go pęsetą i wykręcać ruchem spiralnym w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara. Nie smarujemy tłuszczem ani żadnym innym „domowym środkiem”. Miejsce po kleszczu należy przemyć środkiem odkażającym.
Czy fretkom trzeba myć zęby?
Na zębach fretek może zbierać się kamień nazębny i próchnica. Objawia się ona ciemnymi plamkami na kłach. Można temu zapobiegać szczotkując zęby specjalną pasta dla zwierząt i szczoteczką do zębów dla kota. Należy to robić co najmniej dwa razy w tygodniu, zwłaszcza po słodkich, klejących przekąskach.
Można podawać ciasteczka czyszczące zęby dla psów czy kotów (Whiskas - Dentabits)
Kamień nazębny
Bardzo często spotykany u fretek, związany jest przede wszystkim z chemicznym składem śliny zwierzaka. Przyczyną są również błędy żywieniowe - karmienie słodyczami, bananami, pokarmem z dodatkiem cukru, czy karmelu.
Objawy:
- ciemnobrązowy osad na zębach
- nieprzyjemny zapach z mordki
Leczenie:
Kamień nazębny usuwa lekarz specjalnym urządzeniem, zwierzę jest w narkozie lub po sedacji. Nieleczony kamień nazębny prowadzi do zapalenia dziąseł, które może się przerodzić w nowotwór.
Zapobieganie: Odpowiednia dieta (suche i surowe mięcho pomaga może nie tyle w samooczyszczaniu się zębów co ogranicza odkładaniu się kamienia), unikanie podawania "gerberków" młodym, mycie zębów.
UWAGA! Często ból zęba lub dziąseł jest powodem niejedzenia i agresywnego zachowania fretki. Gdy stwierdzimy niespodziewanie coś takiego, należy obejrzeć zęby i udać się do lekarza.
Złamany ząb
Fretkom trafia się złamać lub ułamać ząb. W takim wypadku powinien obejrzeć to lekarz. Jeżeli ułamanie jest nieduże, nie została odsłonięta miazga, to nieraz wystarczy lekkie opiłowanie ostrych krawędzi. W przypadku większego uszkodzenia trzeba ząbek zaplombować, a w ostateczności nawet usunąć.
UWAGA! Często ból zęba lub dziąseł jest powodem niejedzenia i agresywnego zachowania fretki. Gdy stwierdzimy niespodziewanie coś takiego, należy obejrzeć zęby i udać się do lekarza.
Uwaga na zęby i dziąsła!!!
Jo napisał(a):
Jednym z wyczuwalnych objawów tego, że coś niedobrego dzieje się z naszą fretką jest charakretystyczny - lekko rybi - zapach z pyszczka.
Jeśli poczujecie taki zapach sprawdźcie w jakim stanie są ząbki i dziąsła fretki - najczęściej problem dotyczy tylnych zębów.
Usuwajcie kamień z ząbków, bo pozostawianie narastającego kamienia może powodować zapalenie dziąseł (dziąsła są zaczerwienione, tkliwe, w gorszym stadium często po naciśnieciu leci krew na styku dziąsła i ząbka), a to może doprowadzić do powstawania ropni.
Fretka z chorymi dziąsłami czy ropniami w pyszczku automatycznie mniej je (jedzenie powoduje ból), a to może szybko doprowadzić do spadku wagi.
Lepiej zapobiegać usuwając kamień niż narażać fretkę na ból i dłuższe leczenie - w przypadku ropni nie obejdzie się bez antybiotyku.
Jeśli poczujecie taki zapach sprawdźcie w jakim stanie są ząbki i dziąsła fretki - najczęściej problem dotyczy tylnych zębów.
Usuwajcie kamień z ząbków, bo pozostawianie narastającego kamienia może powodować zapalenie dziąseł (dziąsła są zaczerwienione, tkliwe, w gorszym stadium często po naciśnieciu leci krew na styku dziąsła i ząbka), a to może doprowadzić do powstawania ropni.
Fretka z chorymi dziąsłami czy ropniami w pyszczku automatycznie mniej je (jedzenie powoduje ból), a to może szybko doprowadzić do spadku wagi.
Lepiej zapobiegać usuwając kamień niż narażać fretkę na ból i dłuższe leczenie - w przypadku ropni nie obejdzie się bez antybiotyku.
Fretka drapie się w okolicy uszu.
To może być świerzb. Jego obecność stwierdza weterynarz po badaniach mikroskopowych i aplikuje kurację. Preparat Stronghold leczy, a także zapobiega świerzbowi. Nieraz wymagane jest wpuszczanie innych preparatów do uszu i zastrzyki.
Należy też sprawdzić, czy do uszu nie dostały się jakieś żyjątka.
Rudobrązowa wydzielina uszna jest normalna; jeżeli wydzielina jest gęsta, lepka i czarna - świadczyć to może o świerzbie.
UWAGA
W związku z napływającymi od forumowiczów informacjami o działaniach niepożądanych przy iniekcyjnym podawaniu Ivermektyny / Ivomecu jako lek na świerzb lub też jako środek na odrobaczenie, chcielibyśmy przestrzec właścicieli fretek przed stosowaniem tego leku. Lek powinien być podawany TYLKO w ostateczności gdy inne, nie niosące za sobą działań niepożądanych leki/środki nie zadziałają.
Opisywane przez niektórych działania jakie pojawiły się po iniekcji to:
- półprzytomność i ogłupienie
- ciągnięcie nogami
- problemy z oddychaniem
- kupy zielone, grudkowate
Jeśli chodzi o ten lek podawany w formie dousznej w celu leczenia świerzba nie niesie za sobą takiego ryzyka.
Brudne uszy czy świerzb?
Nie należy przesadzać z czyszczeniem uszu fretkom. Zbyt częste usuwanie woskowiny powoduje zwiększenie jej wydzielania, w związku z czym uszy szybciej znowu robią się brudne. Gdy jednak stwierdzamy duży pokład ciemnej wydzieliny w uszach, należy udać się do lekarza celem sprawdzenia, czy to nie świerzb. Rudobrązowa wydzielina uszna jest normalna; jeżeli wydzielina jest gęsta, lepka i czarna - świadczy to zapewne o świerzbie.
Do czyszczenia uszu można używać specjalnych preparatów lub zakupionego w aptece Borasolu. Zwilżyć patyczek i delikatnie umyć uszka. Najlepiej jednak czyścić je zwykłym olejem lub oliwką, nie będzie tak wysuszona błona śluzowa i nie będzie wzmożonego wydzielania woskowiny.
Co robić z pazurkami?
Fretkom rosną pazury i ponieważ nie mają możliwości stępiać o podłoże, należy je przycinać. Można udać się do lekarza lub zrobić to samodzielnie. Do obcinania najlepsze są specjalne cążki. Pazury mają w środku nerw i naczynka krwionośne, są przezroczyste, widać taki paseczek. Trzeba uważać i ciąć powyżej końca paseczka. Gdyby jednak nastąpiło zadraśnięcie, należy miejsce zdezynfekować i posypać proszkiem przyspieszającym krzepliwość krwi.
Aby fretka nie wyrywała się podczas tego zabiegu, często właściciele obcinają pazurki we śnie, albo kładąc fretkę na swoich kolanach na plecach i smarując brzuszek malt-pastą. Zwierzak zajęty wylizywaniem smakołyku łatwiej pozwoli sobie obciąć pazurki.
Zbyt długie lub poszarpane pazurki łatwiej zahaczają o nitki w materiałach, co może doprowadzić nawet do tragedii.
Odrobaczanie.
Generalnie fretki należy odrobaczać co 3 - 4 miesiące, gdy mają kontakt z innymi zwierzętami, a co 6 miesięcy pozostałe. Dobrze byłoby zacząć doganiać standardy europejskie i co pół roku robić badania kału i odrobaczać zależnie od wyników.
Pierwsze odrobaczenie powinno nastąpić u hodowcy, około 5 -6 tygodnia życia. Gdy kupujemy młodziutką fretkę od hodowcy, zapytajmy o odrobaczenie. Gdy mamy fretkę ze sklepu zoologicznego lub z nieznanego źródła, gdy nie mamy pewności, czy zwierzę było odrobaczane koniecznie skonsultujmy się z lekarzem, ponieważ zalecane jest w takiej sytuacji odrobaczanie. Odrobaczać powinno się przed szczepieniami, najlepiej w odstępie tygodnia.
Polecane preparaty to Paratex, Pratel, Vetminth, Systamex.
ŹRÓDŁO:
http://www.fretki.org.pl
autor: Ola (Aleksandra Godzina), Krzysiek (Krzysztof Oleksiejuk)
konsultacja: Medicus (lek. wet.Tomasz Pięknik)
